Właśnie wróciłam ze swoich tygodniowych wakacji nad Bałtykiem. Pojechałam odpocząć ale nie obyło się bez ćwiczeń! Musiałam niestety obyć się bez treningu siłowego ale kto by nie chciał biegać o 7 rano lub jeździć wieczorem rowerem mając przed sobą taki widok?
Oczywiście po przebiegnięciu kilku kilometrów był czas na odpoczynek a widok był niesamowity. Szczególnie dlatego,że o 7 rano była praktycznie pusta plaża więc miałam chwilę tylko dla siebie.
Nie obyło się również bez opalania ale na 3godziny na słońcu musiałam już mieć coś do jedzenia.
Banan oraz mieszanka orzechów włoskich, pestek dyni i nasion słonecznika
Blender pojechał ze mną i używałam go praktycznie codziennie
Blendujemy w pokoju!
Na dłuższe wypady na miasto zabierałam bidonZazwyczaj znajdował się w nim sok z 50gram jarmużu,1jabłka,1banana i 1nektarynki
Za tydzień wyjeżdżam znowu więc mam nadzieję,że będzie więcej zdjęć i będą równie piękne widoki dla biegaczy i nie tylko!
A wam jak mijają wakacje ? Jesteście cały czas w formie czy może odpuszczacie dietę i ćwiczenia na czas wyjazdów ?
Na wyjazdach dostaję nowej mocy i jeszcze bardziej chce mi się ćwiczyć :D Więc korzystam z tej energii :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam z czego się bardzo cieszę ! ;)
Usuń